Czy darmowe narzędzia do synchronizacji danych są bezpieczne?
Gniewko Oblicki
Codziennie miliony ludzi udostępniają swoje cenne dane w Internecie. Z reguły robią to świadomie i na własne życzenie. Znane są jednak przypadki, w których niczego nieświadomi użytkownicy sieci, zawierzając na ślepo aplikcjom których używają, ujawniają swoje cenne dane biznesowe hakerowm i konkurencji. W jaki sposób? Prawdopodnie wielu z Was słyszało o przypadku opisanym na Computerworld, w którym dane potrzebne do zalogowania na wewnętrzne, cotygodniowe spotkanie online światowej korporacji McKinsey & Company stały się publiczne za sprawą aplikacji Kalendarz Google? Zapewne w dużej mierze stało się tak z powodu nieostrożności jednego z pracowników, jednak sytaucja ta w jasny sposób pokazuje, że używanie darmowych aplikacji Google do współdzielenia cennych danych biznesowych może zakończyć się ich wyciekiem.
W świetle tych argumentów staje się jasne, że darmowe aplikacje służące do synchronizacji danych Outlooka z pewnością nie są dobrym rozwiązaniem dla firm, w których bezpieczeństwo współdzielonych informacji stawiane jest na pierwszym miejscu. Takie programy z pewnością świetnie sprawdzają się w prywatnym życiu, jeżeli mowa jednak o profesjonalnym narzędziu biznesowym o najwyższych standardach bezpieczeństwa, CodeTwo Public Folders wydaje się być o wiele lepszym wyborem.